Bartłomiej Pawlak
Rok 2021 powoli dobiega końca. Ledwie co otwieraliśmy butelki szampana na jego powitanie, a wnet trzeba będzie go żegnać. Cieszymy się, że byliście z nami przez ten czas, bo bez WAS nie ma NAS. Mamy nadzieję, że to co piszemy i publikujemy trafia w Wasze gusta i potrzeby. Staraliśmy się, żeby było różnorodnie, a przede wszystkim ciekawie. Koniec roku to czas podsumowań. Na blogu pojawiły się 24 nowe relacje, artykuły i wywiady. Zerknijmy o czym pisaliśmy w tym roku.
JUŻ NIE MOGĘ, CHYBA MAM UDAR!
Jak przeżyć 10 udarów i jechać dalej, zdobyć zamek, porwać księżniczkę i zabrać ją na lampkę przedniego wina? Takie rzeczy potrafią tylko James Bond i Szyszkodar. Ale Bond nie pisuje dla naszego bloga.
NIE KROGULEC, ALE ŚLIMAK I BÓBR
Propozycja na rodzinną wycieczkę po Beskidzie Sądeckim dla trochę bardziej zaawansowanych albo na elektrykach. Nietypowa platforma widokowa z rozległą panoramą i Bobrowisko po drodze.
RYSUNKI ROWEREM, CZYLI NAJWIĘKSZE RYSUNKI W POLSCE
Można pędzlem i farbami, kredkami, tuszem czy ołówkiem. Można malować, szkicować, kreślić. Akwarele, olejne obrazy, grafiki. A Szyszkodar ma niekonwencjonalne podejście do tematu. Jak rysować to rowerem i w formacie na pół miasta.
SZUKALI WIOSNY – ZNALEŹLI ZIMĘ
Tak to w życiu bywa, że szukając nie znajdujemy, a nieszukane samo nas odnajdzie. Czy to lato, czy zima, wiosna albo jesień – nie ważne! Grunt to ruszyć się z domu a na pewno coś znajdziemy lub coś nas odnajdzie.
GIGANTY Z KOPENHAGI
W poszukiwaniu trolli do Kopenhagi mógł się wybrać tylko Szyszkodar. Te zero waste’owe mega rzeźby robione ze starych palet przez Thomasa Dambo zawładnęły jego wyobraźnią i marzy o takich stworach czających się w krakowskich parkach.
NA KALWARYJSKICH DRÓŻKACH
Wielkanoc za pasem, a i trasa przemierzona była w analogicznym okresie. Mimo, ze tekst był już wcześniej publikowany na łamach magazynu Rowertour, stiwerdziliśmy, że warto przypomnieć ten wyjazd.
KRAKOWSKI SZLAK KAMIENIOŁOMÓW
To było niesamowite zaskoczenie, że w centrum jednego z największych miast Polski znajduje się 18 kamieniołomów, w tym kilka czynnych jeszcze w drugiej połowie XX wieku. Tematyczna trasa, pełna zaskoczeń, historii tej odległej i tej bliższej.
KLUB 80 ROWERÓW
Złośliwi mówią, że na pierwszą wycieczkę wyruszyło 100 rowerów, ale 80 nie wróciło. Nie ma w tym za grosz prawdy, Mirek Kosowski prezesuje Stowarzyszeniu od lat i nie zgubił ani jednego uczestnika z setek rowerzystów jakie przewinęły się przez prowadzone przez niego klubowe wycieczki.
Z KLUBEM 80 ROWERÓW NA RANCZO KOŁO FORTUNY
Zakręciliśmy rowerowymi kołami niczym kołem loterii i fortuna była nam łaskawa. Klubowicze z 80 Rowerów mieli okazję zakosztować pysznych kiełbasek z rusztu, które Ranczo przygotowało specjalnie na ich przyjazd.
MAREK, ALE NIE PIJCIE JUŻ WIĘCEJ, BO SIĘ BĘDĘ DENERWOWAŁA
A ja tam byłem, miód i wino piłem, powiedział Szyszkodar. Nie on, a Marek z bratem i nie miód czy wino, ale cytrynówkę. Ale żeby opowiedzieć całą trasę z południa Polski aż nad Bałtyk, to przecież czymś gardło zwilżać należy. Nie denerwujcie się, wszystko się dobrze skończyło.
PO KOLEI ACZ ROWEREM
Spokojnie, spokojnie, wszystko Wam po kolei opowiemy. Po kolei, bo za kolejnością. Po kolei, bo o pociągach. Podhale i nieczynna linia kolejowa z Nowego Targu do Trsteny z Tatrami i Babią Górą w tle. A do tego fragment rowerowego Szlaku Wokół Tatr.
ŻELAZNY SZLAK ROWEROWY
Kolejny transgraniczny projekt na bazie nieczynnych kolejowych linii na polsko-czeskim pograniczu. Otwarty w 2020 roku szlak to idealna propozycja na rowerowy wypad z rodziną. Odpowiedni dla rodziny z dziećmi i aktywnych seniorów, ale również sprinterzy i wyczynowcy powinni docenić jej urok.
ROWEREM PO POWIŚLU DĄBROWSKIM
Malowane Zalipie, Stanica Rowerowa w Brniu, Centrum Spotkania Kultur, kościół w Bolesławiu, dwór w Olesnie, Aleja Lipowa – mieliśmy okazję tam gościć na zaproszenie Starostwa Powiatowego w Dąbrowie Tarnowskiej i była to bardzo owocna wizyta.
SMOK NA ROWERZE Z OBWARZANKÓW
Rower jaki jest każdy widzi – ma ramę, dwa koła, kierownicę, czasami bagażnik. Nasz lotny korespondent postanowił sprawdzić, jak wygląda rower okiem dziecka. Odwiedził zatem Dom Kultury w Przegorzałach by podziwiać pokonkursową wystawę prac dzieci. Smok zjadł obwarzanki z roweru, a Michał wrócił do domu głodny.
ROWEROWA TRASA ŚREDNICOWA
Drogową Trasę Średnicową zna każdy, kto choć raz samochodem przemierzał Górny Śląsk. A kto słyszał o jej rowerowym odpowiedniku? Nikt? To się świetnie składa nasza relacja z wyprawy pozwoli wypełnić braki w tej materii. Śląski industrialny i Śląsk zielony – poznajcie jego dwa oblicza.
KWIATY NA GUZIKACH
Przemierzając szlaki na rowerach podziwiamy pomniki przyrody, budowle, lasy, góry, jeziora. Szyszkodar obdarzony duszą artysty jest wyczulony na to, co nam często umyka – wewnętrzne piękno, czułość, romantyzm chwili. Dlatego jego teksty niosą w sobie tyle pozytywnej energii. Czytajcie je i ładujcie swoje baterie.
ZAGŁĘBIE DĄBROWSKIE
My już wiemy, żeby nie mylić Zagłębia z Górnym Śląskiem, a po lekturze relacji z naszej wycieczki i Wy takiej pomyłki więcej nie popełnicie. Zobaczcie jak w ciekawy sposób można przemierzyć tereny kojarzone z przemysłem, a przecież tak bogate w zieleń, wodę i zabytki.
JESTEŚMY SZYBSI NIŹ ŚLIMAKI!
No jasne! Przecież ślimaki nie jeżdżą na rowerach. Do takiego odkrycia doszedł nasz redaktor przeżuwając kwiaty nasturcji, rzodkiewkę, cukinię i jeszcze kilka innych zielonych przysmaków na Krakowskiej Farmie Miejskiej, którą odwiedził swoim wielobarwnym rowerem, czyli Tęczową Strzałą III.
PO WINO NA ROWERZE
Po wino na rowerze – tak, ale broń Boże na rowerze po winie. Piotr ćwiczył siłę woli, nie spróbował w trasie ani kropelki, ale za to o każdej odwiedzonej winnicy i ichniejszych winach opowiadać potrafi godzinami. Jego wiedza w temacie jest tak rozległa, że nie zmieściła się w jednym artykule – musiał napisać dwa.
GORLICE I OKOLICE
Gdzie w Polsce stanęły pierwsze szyby naftowe? Gdzie rodziły i upadały wielkie fortuny? Gdzie mroki nocy rozjaśniły pierwsze naftowe lampy? Oczywiście w polskim Kuwejcie, czyli Gorlicach. Ale nie samą ropą człowiek żyje, okolica obfituje w perełki drewnianej architektury sakralnej, mineralne zdroje i cudne widoki.
SPOTKAŁEM KRAKOWSKĄ WONDER WOMAN
Nakręcona kręceniem Dorota nie boi się wyzwań, a wręcz przeciwnie, szuka ich. Jak je już znajdzie, to wsiada na rower i kręci hen w siną dal gór i stepów wschodu tego bliższego i dalszego. Cieszymy się, że podzieliła się swoimi emocjami i przeżyciami z Michałem, udowadniając, że jak się czegoś bardzo chce, to można wszystko.
KASZUBSKA MARSZRUTA
Gotowy pomysł na wakacyjny wyjazd. Zaplanowany, przemyślany, przemierzony i sprawdzony w praktyce przez naszą dość liczną ekipę. Bory Tucholskie, Kaszuby i Kociewie na rowerach, kajakami i pieszo. Intensywne i mega ciekawe 12 dni opisane w dwuczęściowej relacji, by każdy dzień scharakteryzować kilkoma zdaniami i zdjęciami.
Nazbierało się tego sporo, a będzie jeszcze więcej, bo kolejne materiały już czekają w kolejce do publikacji. Będą wycieczki bliższe i dalsze, relacje, wywiady oraz ciekawe pomysły. Zachęcamy do spróbowania własnych sił w relacjonowaniu swoich wypraw, wycieczek i tras na łamach naszego bloga – piszcie na adres: wiatrwszprychach@gmail.com