Bartłomiej Pawlak Jeśli ktokolwiek z czytelników miał okazję by z któregoś ze szczytów Beskidu Wyspowego zobaczyć mgłę zalegającą w dolinach i jedynie wierzchołki gór wyłaniające się niczym wyspy z białego morza oparu, ten wie skąd nazwa tych gór oraz w czym tkwi ich piękno. Dla mnie te góry to dodatkowo miejsce, gdzie rokrocznie spędzając wakacje…
TAK WYGLĄDA MOJE MIASTO NOCĄ
Bartłomiej Pawlak (…) tak wygląda moje miasto nocą, ta-a-a-ak, wygląda nocą świat (…) śpiewał zespół De Mono w czasach, gdy sam byłem w wieku mojego syna. A słuchało się takich szlagierów odtwarzając je z kasety na magnetofonie, albo jak ktoś miał farta, to na walkmanie firmy Sony. Piosenka ta traktowała o mrokach nocy miast początku…
Sześć dolin, trzy parki.
Bartłomiej Pawlak Chyba każdy turysta rowerowy i nie tylko ma coś takiego w sobie, że ciągle szuka nowych miejsc, tras, szlaków, widoków i wyzwań. Tu mnie jeszcze nie było, tam bym pojechał, to koniecznie trzeba zobaczyć i tak bez końca. Jednak czasami warto zwolnić, z planem lub bez objechać miejsca, które leżą blisko nas. Mimo,…
Do ujścia Wisły, czyli Żuławy Wiślane po raz pierwszy.
Jacek Wolak Któż z nas jeżdżąc rowerem po małopolskich ścieżkach WTR nie pomyślał, że wspaniale byłoby dotrzeć na dwóch kółkach do samego ujścia najdłuższej polskiej rzeki. Sposobów na osiągnięcie wymarzonego celu jest kilka. Ten najbardziej spektakularny, poprzez maraton Wisła1200, nie jest dla każdego w zasięgu (mnie się marzy – może już za rok?), ale przecież są…
Dolina Chochołowska – nie tylko na krokusy
Bartłomiej Pawlak Tatry. Kto był w nich choć raz, ten do końca życia nosi w sobie tęsknotę za nimi. Czasem głęboko ukrytą, nie do końca zdefiniowaną, przykrytą grubą warstwą kurzu codziennych spraw, ale wystarczy impuls, by dała znać o sobie i wezwała do powrotu. U mnie tym impulsem był prowadzony przez Bartka Solika i Łukasza…
ROK 2022 W PIGUŁCE
Bartłomiej Pawlak “…Nowy Rok bieży, w jasełkach leży…” głoszą słowa kolędy. I tak oto przybieżał Nowy, 2023 rok. Jeszcze cieszymy się świątecznym klimatem zimy, ale już tęskno spoglądamy ku wiośnie i przykurzonym rowerom. Żeby wiedzieć, gdzie się wybrać w nadchodzącym sezonie, przygotowaliśmy dla Was podsumowanie tego o czym pisaliśmy na blogu w ubiegłym roku. A…
Małopolska Tour
We Francji kolarze rywalizują w Tour De France, w Polsce ścigają w Tour De Pologne, natomiast w Małopolsce też mamy swój Tour, a mianowicie, Małopolska Tour!!! Dla niewtajemniczonych, chodzi oczywiście o organizowane od 2015 roku przez Województwo Małopolskie rajdy rowerowe oraz imprezy towarzyszące tym wydarzeniom.
Lotna Czytelnia
Szyszkodar Większość z was wie, że jestem fanem rowerów transportowych, o ratowaniu książek też wiem to i owo, dlatego tym razem chciałem wam opowiedzieć o Lotnej Czytelni, czyli o rowerze cargo wypełnionym do pełna książkami. Udałem się w tym celu do Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej na ulicę Rajską, żeby informacji zaczerpnąć prosto ze źródła. Zachęcam was…
Liswarciański szlak rowerowy.
Bartłomiej Pawlak Trzecia najdłuższa rzeka Polski to oczywiście Warta, a trzeci dopływ tejże to…? Oczywiście, zgadliście, proszę siadać, piątka z geografii – to Liswarta. Ma ona 93 km długości, początek swój bierze w Mzykach, od zachodu łukiem omija Częstochowę, by w Kulach połączyć swe wody z Wartą. Kajakarzom jest znana z licznych spływów organizowanych w…
VeloSzreniawa – wyzwanie dla północnej Małopolski
Piotr Jaworski-Grzanka Od kilku lat kibicuję rozwojowi projektu VeloMałopolska. Znacie już te trasy – Wiślana Trasa Rowerowa, VeloMetropolis czy VeloDunajec – polecam nasze wpisy o nich. Te trasy, plus powstające VeloRaba, VeloRudawa i VeloSkawa utworzą zgrabną sieć obejmującą środkową oraz południowa cześć Małopolski. Patrząc na północną jej część widzimy pewnie nowe fragmenty – czy EuroVelo11…
Podróż w czasie – rowerem do czasów Galicji
Bartłomiej Pawlak Tak się jakoś ułożyły ścieżki naszych wakacyjnych wycieczek, że zawitaliśmy w końcu do Nowego Sącza. Nie po raz pierwszy rzecz jasna, ale tym razem z planem pojeżdżenia po mieście oraz zwiedzenia Miasteczka Galicyjskiego i Sądeckiego Parku Etnograficznego. Od czasów, gdy jako dziecko spędzałem każde wakacje w Beskidzie Wyspowym, coroczny wyjazd pociągiem do Nowego…
Popylam dla zapylaczy przez cały Kraków.
Szyszkodar Szyszka to symbol szczęścia, płodności, obfitości łask i dobrobytu. Osoba która ma przy sobie symbol szyszki będzie postrzegana jako atrakcyjna. Dawniej wierzono, że gdy spadały z drzew rozdawał je duch leśny Szyszkodar z obietnicą szczęścia i dobrobytu na cały rok, ale w zamian prosił o opiekę nad lasem i nad środowiskiem. Na jego cześć…
Rowerowy Szlak Doliny Karpia
Bartłomiej Pawlak Fajnie jest raz na jakiś czas zrobić sobie prezent, zwłaszcza, jeśli są to twoje urodziny. Zamiast dmuchać świeczki na torcie, dmuchnąłem powietrza w opony i wyruszyłem zrealizować plan, który od dwóch lat miałem na tak zwanej liście priorytetów. Trochę pozycji na rzeczonej liście znajduje się, czekając na swoją kolej. Tym razem wybór padł…
Do szkoły na rowerze
Joanna Kapel Wakacje, złoty czas roku, kiedy to ludzie wyjeżdżają na wycieczki i myślą o wypoczynku, dobiegają końca. Powrót do szkoły to raczej nie marzenie, ale wielkiego wyboru nie ma. Toteż mój artykuł chciałabym poświęcić właśnie temu tematowi. A ściślej rzecz biorąc, kwestii dojazdu do szkoły… Mieszkając w Krakowie doskonale zdaję sobie sprawę z dwóch rzeczy:…
Racławice Transcendentalne – z wizytą w Polskiej Toskanii
Szyszkodar Wojownik jest wrażliwy na każdy aspekt świata zjawisk – wygląd, zapach, dźwięki, dotyk. Podobnie jak prawdziwy artysta, ceniący wszystko, co dzieje się w jego świecie. Jego doświadczenie jest pełne i wyjątkowo żywe. – Chögyam Trungpa „Szambala święta ścieżka wojownika” tłum. Roman Skrzypczak, Robert Sudół Tak się złożyło, że dzień przed wyjazdem na tę wycieczkę…
Zbójnicki Skok – Przełom Dunajca na Rowerze
Bartłomiej Pawlak Ech, te nasze wyjazdowe plany z rowerami w Pieniny. Od kilkunastu lat, ilekroć z wyprzedzeniem jest skrzyknięta ekipa, ustalona trasa, to pogoda lub inne okoliczności torpedują nasze plany. I tym razem nie mogło być inaczej. Próbowałem nie kusić licha i chociaż długo w tajemnicy utrzymywałem cel wyjazdu, to zdało się to na nic….
Kłódki zakochanych
Szyszkodar Rok temu trochę przypadkowo zdarzyło mi się obejrzeć wystawę nagrodzonych prac w konkursie plastycznym dla dzieci organizowanym przez Klub Kultury Przegorzały – „Rowerem przez Kraków.” Zauroczony pracami młodych artystów postanowiłem napisać relację ze swoich oględzin. Możecie ją przeczytać tutaj. „Smok na rowerze z obwarzanków” spodobał się czytelnikom tak bardzo, że w tym roku zostałem…
Mała Holandia – wzdłuż Kanału Łączańskiego
Bartłomiej Pawlak Nie, nie byłem nigdy w Holandii, chociaż jak większość rowerzystów chciałbym kiedyś spróbować tego rowerowego raju. Skąd zatem taki tytuł relacji? W jednym z komentarzy pod naszym filmem ktoś stwierdził, że ta trasa to taka mała Holandia. Po namyśle stwierdziłem, że faktycznie tak może być. Pierwotnie nie planowałem pisania relacji z tej wycieczki,…
Mroczny Rycerz Powstaje
Szyszkodar „Jeśli potrafisz coś wymarzyć, potrafisz też to osiągnąć.” – Walt Disney W tym krótkim artykule postanowiłem opowiedzieć wam o rysunkach GPS, które zrobiłem dla powstającego w Krakowie Muzeum Komiksu, jak również sprzedać wam przepis jak narysować rowerem znak Człowieka Nietoperza. Ciekaw jestem ilu z was się go uda zrealizować. w zeszłe wakacje, przejeżdżając Tęczową…
Szlakiem drewnianego gotyku
Bartłomiej Pawlak Będąc któregoś razu na Podhalu, przy kościele w Harklowej, moją uwagę przykuła tabliczka “Szlak gotycki”. Pstryknąłem fotkę na zaś i popedałowaliśmy dalej, jako że celem tamtego wyjazdu była pętla wokół Jeziora Czorsztyńskiego. Po jakimś czasie natknąłem się na owo zdjęcie i po wpisaniu hasła w wyszukiwarkę, okazało się, że istotnie, jest taki szlak…
Kurza twarz, jadę obczaić PermaKURturę!
Szyszkodar Sz: A skąd się bierze kury? K: Czy to jest to odwieczne pytanie co było pierwsze, jajko czy kura? Sz: Nie no, to już dawno przestałem sobie zadawać. Jajka były na tym świecie długo zanim pojawiły się kury, przecież już dinozaury się z nich wykluwały. K: To prawda, a zwierzęta, które wywodzą się bezpośrednio…
Velo Huta
Bartłomiej Pawlak Obchodzić, świętować, celebrować przeróżne okazje lubi chyba każdy z nas. Można to robić na setki różnych sposobów. W nieszablonowy sposób podszedł do tego Ośrodek Kultury Kraków – Nowa Huta, który trzydziestą rocznicę powstania oraz tyleż lat nieprzerwanej działalności postanowił uczcić stworzeniem szlaku VeloHuta. Prezent i jednocześnie pamiątka w jednym i to w dodatku…
Long Gui pokonany, czyli jak pojechałem rowerem cargo do Warszawy.
Szyszkodar Według chińskiej tradycji Smok ma dziewięciu synów. Jednym z nich jest 龙龟 – Long Gui, dosłownie Smoczy Żółw, który symbolizuje odwagę, determinację, płodność, długowieczność, siłę, sukces i wsparcie. Kiedy pomykałem sobie przez kraj wypożyczonym mi przez Zarząd Transportu Publicznego w Krakowie jednośladem typu Long John pomyślałem, że osiągający przeciętną prędkość dwunastu kilometrów na godzinę,…
Z Nowego do Nowego, czyli włoski na nogach na sztorc
Piotr Jaworski-Grzanka Zapowiada się ciepły sierpniowy dzień. Kilka dni lało i zaczynało mi brakować jazdy na rowerze. Skoro tak, to szybka decyzja – jadę! Siadam do komputera i kupuję bilety do Nowego Targu oraz z Nowego Sącza do Krakowa! Tak, to VeloDunajec. Dzwonię do Bartka i dowiaduję się, że tego samego dnia planuje on rodzinną,…