Paulina, Przemek i Patryk Kmieć – Podróże na Rowerze
Pierwszym rowerowym podróżnikiem z naszego teamu był Przemek, który zamiłowanie do rowerowych wojaży ma we krwi. Najpierw zwiedzał Europę razem ze swoimi kolegami, a później swoją pasją zaraził Paulinę. I tak po ślubie rozpoczęła się nasza wspólna rowerowa podróż, która trwa do teraz.
Na pierwszą wyprawę rowerową we dwoje wybraliśmy się w 2012 roku do Sandomierza, podczas której Paulina wykręciła swój rekord – 180 km jednego dnia. Następny był objazd po Bieszczadach, a w 2015 roku wybraliśmy się na wyprawę rowerową do Rzymu – w 17 dni pokonaliśmy 1900 km. Rok 2016 był dla nas szczególny, bo na świat przyszedł nasz synek Patryk i trzeba było na chwilę zrezygnować z rowerowego podróżowania. Wiedzieliśmy jednak, że jest to forma odpoczynku, która nam się podoba i na pewno do niej wrócimy. Kiedy nasz mały podróżnik skończył 2 latka kupiliśmy przyczepkę rowerową, żeby kontynuować rodzinne podróże na rowerach. Pierwszym wyjazdem już w trójkę była wyprawa szlakiem Odra-Nysa po niemieckiej stronie. Poszła nam bardzo sprawnie, dlatego utwierdziło nas to w przekonaniu, że nie robimy nic wbrew sobie ani najmłodszemu podróżnikowi. W kolejnych latach rodziły się nowe pomysły na wyjazdy z uwzględnieniem tego, że podróżujemy z przyczepką, więc wybieraliśmy szlaki ze znikomym ruchem samochodów. Była więc wyprawa rowerowa szlakiem Green Velo podzielona na dwa etapy zrealizowana w roku 2020 i 2021. Następnym przełomem była wyprawa rowerowa Szlakiem Latarni Morskich, czyli EuroVelo10, kiedy sześcioletni Patryk sam pokonał etap ze Świnoujścia do Piasków z finishem w Malborku. Po polskiej rozgrzewce stwierdziliśmy ze jesteśmy gotowi podbijać Europę i tak w 2023 roku był majówkowy objazd dookoła jeziora Balaton. Następnie w czerwcu pojechaliśmy z rowerami do Wiednia, gdzie wystartowaliśmy z naszą kolejną wyprawą – najpierw jechaliśmy wzdłuż Dunaju, a następnie szlakiem Alpe – Adria dotarliśmy do Grado we Włoszech. Podczas tej wyprawy Patryk jednego dnia w wieku siedmiu lat pokonał 124 km, a w sumie w ciągu niecałych 3 tygodni zrobiliśmy ponad 1000 km. Ostatnim kilkudniowym wyjazdem było pokonanie Szlaku Wokół Tatr.
Tego jednak, co miał przynieść rok 2024 mało kto się spodziewał. W grudniu 2023 dowiedzieliśmy się, że firma w której oboje pracowaliśmy będzie likwidowana i z racji tego, zostaniemy bezrobotni. Wówczas Przemek przypomniał o wspólnym postanowieniu, które mieliśmy na wypadek, gdyby wspomniana sytuacja miała się kiedyś wydarzyć, a był to pomysł na wspólną, wypasioną podróż rowerową. Oczywiście oboje ochoczo na to przystaliśmy, skoro taki scenariusz już dawno temu założyliśmy. Patryk chciał jechać nad morze, natomiast Paulina marzyła, żeby znów pojechać do Francji. Francja miała być taką sentymentalną podróżą, bo tam 18 lat temu się poznaliśmy. Dodatkowo Przemek chciał jechać w Alpy i wjechać na przełęcz Stelvio. Po połączeniu tych wszystkich opcji, zaczęliśmy organizowanie i przygotowania do naszej rodzinnej wyprawy rowerowej pod hasłem „TRZY TYSIĄCE W DWA MIESIĄCE” – trzy tysiące kilometrów do pokonania w dwa miesiące wakacji.
Jednym z etapów przygotowań był zakup nowego gravelowego roweru dla Patryka, aby łatwiej było mu pokonać zaplanowaną trasę. Testowaliśmy go podczas majówkowego wyjazdu z Wawrzeńczyc do Zakopanego z podjazdem na Gubałówkę i powrotem szlakiem VeloDunajec oraz Wiślaną Trasą Rowerową do domu. Podczas tego wyjazdu Patryk wyśrubował rekord dziennych kilometrów do 130.
Następnie przyszedł czas na upragnioną wyprawę rowerową, a zaczęliśmy ją u progu naszego domu, 2 godziny po zakończeniu roku szkolnego i odebraniu przez Patryka świadectwa szkolnego, a skończyliśmy na Lazurowym Wybrzeżu we Francji po prawie 2 miesiącach jazdy.
Naszą wyprawę dzień po dniu relacjonowaliśmy na naszym profilu na Facebooku zamieszczając opisy, zdjęcia, mapki oraz linki do kolejnych etapów na Stravie. Teraz wszystko zostało zebrane w jedną całość przez Bartka więc jeśli jesteś zainteresowany zapraszamy do lektury.
UWAGA! Ponieważ najwyraźniej WordPress i Facebook nie współpracują z sobą najlepiej, więc jeśli napotkasz problemy z wyświetlaniem linków na urządzeniach mobilnych, to spróbuj poprzez przeglądarkę na swoim komputerze.
DZIEŃ 1 – 🇵🇱 Wawrzeńczyce -> Żory 🇵🇱 – 79 km
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 2 – 🇵🇱 Żory -> Vyškovice 🇨🇿 – 68 km
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴
DZIEŃ 3 – 🇨🇿 Vyškovice -> Tyn nad Bečvou 🇨🇿 – 74 km
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 4 – 🇨🇿 Tyn nad Bečvou -> Litovel 🇨🇿 – 70 km
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 5 – 🇨🇿 Litovel -> Litomyšl 🇨🇿 – 82 km
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 6 – 🇨🇿 Litomyšl -> Ronov nad Doubravou 🇨🇿 – 79km
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 7 – 🇨🇿 Ronov nad Doubravou -> Podêbrady 🇨🇿 – 64 km
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 8 – 🇨🇿 Podêbrady -> Praga 🇨🇿 – 73 km
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 9 i 10 – 🇨🇿 Praga – 4 km rowerem, 30 km pieszo
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 11 – 🇨🇿 Praga –> Sedlčany 🇨🇿 – 67 km
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 12 – 🇨🇿 Sedlčany -> Zvikovské Pohrady 🇨🇿 – 64 km
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 13 – 🇨🇿 Zvikovské Pohrady -> České Vrbné 🇨🇿 – 72 km
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 14 – 🇨🇿 České Vrbné -> Vyšši Brod 🇨🇿 – 73 km
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 15 – 🇨🇿 Vyšši Brod -> Linz 🇦🇹 – 55 km
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 16 – 🇦🇹 Linz -> Engelhartszell 🇦🇹 – 72 km
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 17 – 🇦🇹 Engelhartszell -> Antiesenhofen 🇦🇹 – 58 km
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 18 – 🇦🇹 Antiesenhofen -> Mettenhein 🇩🇪 – 88 km
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 19 – 🇩🇪 Mettenhein -> Monachium 🇩🇪 – 90 km
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 20 i 21 – 🇩🇪 Monachium – 0 km rowerem, 15 km pieszo
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 22 – 🇩🇪 Monachium -> Apfeldorf 🇩🇪 – 87 km
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 23 – 🇩🇪 Apfeldorf -> Brunnen 🇩🇪 – 57 km
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 24 – 🇩🇪 Brunnen -> Lermoos 🇦🇹
43 km na rowerze, 7 km pieszo
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 25 – 🇦🇹 Lermoos -> Leutasch 🇦🇹 – 63 km
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 26 – 🇦🇹 Leutasch -> Völs 🇦🇹 – 62 km
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 27 – 🇦🇹 Völs -> Imst 🇦🇹 – 56 km
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 28 – 🇦🇹 Imst -> Pfunds 🇦🇹 – 57 km
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 29 – 🇦🇹 Pfunds -> 🇨🇭 -> Prato allo Stelvio 🇮🇹 – 58 km
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 30 – 🇮🇹 Prato allo Stelvio -> Passo dello Stelvio 🇮🇹 – 64km
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 31 – 🇮🇹 Prato allo Stelvio -> Bolzano 🇮🇹 – 82 km
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 32 – 🇮🇹 Bolzano – 0 km na rowerze, 12 km pieszo
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 33 – 🇮🇹 Bolzano -> Trento 🇮🇹 – 65 km
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 34 – 🇮🇹 Trento -> Linfano 🇮🇹 – 55 km
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 35 – 🇮🇹 Linfano -> Bardolino 🇮🇹 – 46 km
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 36 – 🇮🇹 Bardolino -> Castel d’Azzano 🇮🇹 – 69 km
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 37 – 🇮🇹 Castel d’Azzano -> Crevalcore 🇮🇹 – 88 km
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 38 – 🇮🇹 Crevalcore -> Bolonia 🇮🇹 – 46 km
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 39 – 🇮🇹 Bolonia -> Suviana 🇮🇹 – 69 km
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 40 – 🇮🇹 Suviana -> Florencja 🇮🇹 – 78 km
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 41 – 🇮🇹 Florencja -> Montopoli in Val d’Arno 🇮🇹 – 58 km
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 42 – 🇮🇹 Montopoli in Val d’Arno -> Viareggio 🇮🇹 – 60 km
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 43 – 🇮🇹 Viareggio -> Sarzana 🇮🇹 – 44 km
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 44 – 🇮🇹 Sarzana -> Levanto 🇮🇹 – 69 km
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 45 – 🇮🇹 Cinque Terre – 19,5 km pieszo
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 46 – 🇮🇹 Levanto -> Rapallo 🇮🇹 – 66 km
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 47 – 🇮🇹 Rapallo -> Genua Vesima 🇮🇹 – 54 km
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 48 – 🇮🇹 Genua Vesima -> Finale Ligure 🇮🇹 – 52 km
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 49 – 🇮🇹 Finale Ligure – 0 km
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 50 – 🇮🇹 Finale Ligure -> Borgo Prino 🇮🇹 – 57 km
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 51 – 🇮🇹 Borgo Prino -> Menton 🇫🇷 – 50 km
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 52 – 🇫🇷 Menton -> Monaco 🇲🇨 -> Nicea 🇫🇷 – 49 km
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 53 – 🇫🇷 Nicea – 0 km na rowerze, 13 km pieszo
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 54 – 🇫🇷 Nicea -> Mandelieu la-Napoule 🇫🇷 – 45 km
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 55 – 🇫🇷 Mandelieu la-Napoule -> Grimaud 🇫🇷 – 57 km
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 56 – 🇫🇷 Grimaund -> Agay 🇫🇷 – 63 km
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 57 – 🇫🇷 Agay -> Villeneuve Loubet 🇫🇷 – 52 km
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 58 – 🇫🇷 Villeneuve Loubet – 20 km Przemka
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 59 i 60 🇫🇷
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
DZIEŃ 61 – 🇫🇷 Nicea -> Wawrzeńczyce 🇵🇱
➡️ Kliknij TUTAJ ⬅️ aby przeczytać kompletną relację, obejrzeć zdjęcia i pobrać gpx
🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️🚴♂️🚴🚴♀️
Nasza tegoroczna wyprawa była niesamowitą przygodą, a także testem jak poradzimy sobie podczas dłuższej nieobecności w domu. W podróży byliśmy dokładnie 61 dni, przejechaliśmy przez następujące kraje: Polskę 🇵🇱 (108,9 km), Czechy 🇨🇿 (771,56 km), Austrię 🇦🇹 (467,86 km), Niemcy 🇩🇪 (324,19 km), Szwajcarię 🇨🇭 (7,1 km), Włochy 🇮🇹 (1136,1 km), Monaco 🇲🇨 (5,73 km) i Francję 🇫🇷 (268,36 km). Pokonaliśmy na rowerach prawie 3085 km oraz 24791 m przewyższeń. Cała trasa została zaplanowana przez Przemka. Tam, gdzie to było możliwe jechaliśmy korzystając ze szlaków rowerowych m.in.: fragmentami Eurovelo 4, 7, 8, 9, Innradweg, Donauradweg oraz prawie całym szlakiem Via Claudia Augusta.
Pod względem ilości i jakości infrastruktury najlepiej wypadają oczywiście Austria i Niemcy oraz Francja, przynajmniej na Lazurowym Wybrzeżu. W Czechach jest dużo szlaków rowerowych, jednak ich nawierzchnia pozostawia wiele do życzenia. We Włoszech, w popularnych rejonach mamy dobrą infrastrukturę (Trydent, Alpy), natomiast w mniej popularnych miejscach jest z tym dużo gorzej i szlaki wytyczone są tylko na mapie, a w rzeczywistości pozostaje jazda po drogach w ruchu ogólnym.
W czasie podróży zmagaliśmy się z opadami deszczu (choć ani razu nie zmusił nas do zrobienia dnia przerwy), wiatrem, który nie zawsze nam pomagał, słońcem i wysokimi temperaturami (które wiele razy przekraczały 40 stopni Celsjusza) oraz z chorobą Pauliny, która zmusiła nas do jednodniowej pauzy. Pokonaliśmy niezliczoną ilość podjazdów mniejszych i większych, na których ćwiczyliśmy swoją siłę mięśni, wole walki i hart ducha. Były też momenty, gdy górę brał zdrowy rozsądek i prowadziliśmy rowery do góry, co przy ich ciężarze nie było wcale łatwe.
Podróżowaliśmy z namiotem, w którym spędziliśmy większość nocy. W namiocie spaliśmy dokładnie 41 razy, z czego na campingach mieliśmy 34 noclegi, 7 było „na gospodarza” lub „na dziko”. Z gościnności ludzi z portalu Warmshowers korzystaliśmy 7 razy, a 12 nocy spędziliśmy pod dachem, gdzie wliczamy noclegi u znajomych, rodziny, hostele oraz apartament. Podczas tych wszystkich noclegów nie mieliśmy żadnej niebezpiecznej sytuacji. Żyliśmy normalnie, bez szaleństw, ale też nadmiernie nie oszczędzaliśmy, bo za poniesiony trud jazdy należały się jakieś nagrody. Na noclegi wydaliśmy w sumie niecałe 9400 zł, na zwiedzanie i komunikację ok 2000 zł, bo po to się jedzie przez pół Europy, żeby coś zobaczyć. Resztę wydatków pochłonęło jedzenie i picie. Posiłki przygotowywaliśmy sami, raz na jakiś czas jedliśmy oczywiście w restauracjach, aby skosztować lokalnych przysmaków.
Cieszymy się, że udało się nam w pełni zrealizować plan i nasze postanowienie. Na naszej drodze poznaliśmy wspaniałych i serdecznych ludzi, którzy kilka razy bezinteresownie nam pomogli. Przeżyliśmy wspólnie piękne, ale też i ciężkie chwile, które pokazały, że możemy zawsze na siebie liczyć, a także razem jesteśmy w stanie pokonać wiele trudności.
Krajobrazy, widoki oraz emocje, jakie nam towarzyszyły podczas tej podróży na zawsze zapadną w naszej pamięci, lecz nie da się tego w pełni wyrazić zdjęciami ani filmami, to trzeba przeżyć na własnej skórze. Dzięki temu wyjazdowi spełniliśmy swoje małe marzenia np. o wjechaniu na przełęcz Stelvio oraz przełamaliśmy niektóre lęki. Wyprawa pozwoliła nam w pełni odciąć się od tego, co było i zakończyć pewien etap w życiu – zrobiliśmy taki porządny reset. Wróciliśmy wypoczęci, silniejsi, bogatsi o nowe doświadczenia oraz z nową energią do działania i podjęcia kolejnych wyzwań, jakie przyniesie nam los.
Chcielibyśmy serdecznie podziękować wszystkim naszym fanom, którzy trzymali za nas kciuki, dopingowali lajkami, komentarzami, rozmowami, a także za każdą postawioną „kawusię i tymbarka”. Przez te wszystkie rzeczy czuliśmy Wasze wielkie wsparcie, które pozwalało przetrwać ciężkie momenty, których nie brakowało na tak długiej i wymagającej wyprawie. Super czytało się też komentarze, że zaczynacie dzień z naszą relacją z podróży. Dawało nam to moc do pisania kolejnych postów, choć czasem po ciężkim dniu brakowało już siły i padaliśmy ze zmęczenia. Jednak zawsze z tyłu głowy było, że trzeba coś napisać na rano, bo ktoś w Polsce czeka na wiadomość, jak nam minął dzień. Czuliśmy, że nie robimy tego tylko dla siebie i być może staniemy się inspiracją dla kogoś, kto też chciałby wyruszyć na wyprawę rowerową.
Na koniec dziękujemy Gminie Igołomia- Wawrzeńczyce za objęcie patronatem po raz kolejny naszej wyprawy oraz za okazane wsparcie. Kolejne słowa podziękowania należą się całej ekipie ze sklepu/serwisu rowowego BmBike z Bochni za profesjonalny serwis rowerów przed wyprawą oraz za doposażenie naszej garderoby i akcesoriów na wyjazd. Nie możemy zapomnieć również o naszym stałym kompanie wyjazdów Soudal Polska za piękne koszulki, gadżety oraz produkty dzięki, którym nasze rowery śmigały bez żadnych usterek.
Wyprawa rowerowa pod hasłem „TRZY TYSIĄCE W DWA MIESIĄCE” przechodzi do historii, lecz w naszych sercach i wspomnieniach jeszcze długo będzie dla nas numerem jeden. To był totalny sztos w naszym wykonaniu, a przede wszystkim w wykonaniu naszego Patryka, bo nie oszukujmy się, który ośmiolatek dojechał do Francji na rowerze? Jeszcze raz wielkie dzięki dla każdego, że byliście w tej podróży z nami i do zobaczenia na szlaku.