Bartłomiej Pawlak Nowy Targ wielokrotnie był punktem startowym naszych wycieczek trasą po nasypie kolejowym przez Rogoźnik, Czarny Dunajec, Podczerwone do granicy państwa w Suchej Horze. Startowaliśmy z jednej lub drugiej strony Nowego Targu, czasami zapędziliśmy się parę kilometrów na słowacką stronę, w przeróżnych kombinacjach towarzyskich. Jest to trasa bardzo urokliwa, ale ile razy można ją…