61 dni w podróży, 7 krajów i przeszło 3000 kilometrów. Wakacyjna wyprawa Pauliny, Przemka i Patryka to prawdziwy sztos! Ale trzeba wiedzieć, że to nie pierwsza ich taka wyprawa i z pewnością nie ostatnia.
Tag: wyprawa rowerowa
PUSZCZA DULOWSKA – CHILL I REKREACJA
Rekreacyjna wycieczka rowerowa po Puszczy Dulowskiej z wieloma atrakcjami na trasie, gładko, równo i ciekawie. Bez napinki, na chillu w sam raz na jednodniową aktywność. Możliwość dotarcia pociągiem do Krzeszowic lub Trzebini eliminuje konieczność użycia samochodu.
PODHALE, SPISZ I PIENINY
125 km dystansu, 1100 m przewyższenia, 10 h w drodze. Góry, doliny, przełomy rzek, zamki, park narodowy. Szlak Wokół Tatr, Spiska Pętla, VeloDunajec, Trasa Wokół Jeziora Czorsztyńskiego. To nagroda za włożony spory wysiłek, ale dla takich atrakcji warto poczuć ból w mięśniach.
TRASA TRZECH PRZEŁĘCZY
Trasa Trzech Przełęczy w Beskidzie Wyspowym to spora dawka wysiłku, cudne górskie widoki, radość z jazdy, trochę historii – wszystko w odpowiednich proporcjach. Tu można zmęczyć ciało, ale przewietrzyć głowę, poukładać myśli, pobyć trochę z samym sobą z dala od tłumów.
LASY RUDZKIE, CYSTERSI I WĄSKOTORÓWKA
Rowerowa wycieczka po lasach koło Kuźni Raciborskiej, połączona ze zwiedzaniem pocysterskiego opactwa w Rudach, przejazdem koleją wąskotorową oraz zwiedzaniem skansenu kolejowego.
OPOLSZCZYZNA WIDZIANA Z ROWERU
Piętnaście dni odkrywania Opolszczyzny w naszych relacjach dzień po dniu. Głównie rowerem, ale też pieszo i w kajaku. Odwiedzone dziesiątki interesujących miejsc. Przejechane 375 km rowerowymi ścieżkami oraz urokliwymi dróżkami pośród pól i lasów. Dla szukających pomysłu na wakacyjne lub weekendowe wyjazdy podajemy gotowy przepis wraz z mapami i śladami tras, opisami odwiedzonych miejsc oraz mnóstwem zdjęć.
BLIZNA, ALE NIE NA CIELE
Szczęśliwie to nie blizna na ciele ani duszy. Bardziej na historii Polski, gdyż to właśnie tam, hitlerowcy testowali swoje rakiety V-1 i V-2.
ROK 2023 W PIGUŁCE
Przełom roku to czas kiedy oprócz planów i postanowień na przyszłość dobrze jest też obejrzeć się za siebie oraz podsumować miniony czas. Zobaczmy zatem, co działo się na naszym blogu w 2023 roku.
MAŁOPOLSKIE VELO-KLASYKI
Małopolskie klasyki Velo, wyśmienite asfalty, gładkie szutry, lasy, rzeki i brak tłumów to gwarancja udanej choć wymagającej pętli rowerowej.
VELO SZRENIAWA – OD ŚRODKA DO POCZĄTKU
Piotr Jaworski-Grzanka Pewnie nudzę, ale tak! Wracam na północ Małopolski, by lobbować za odpaleniem Velo Szreniawa – trasy łączącej kilka istniejących tras rowerowych w Małopolsce – EuroVelo 11 , Velo Przemsza i Velo Prądnik oraz … Szlak Orlich Gniazd. tak, nie ukrywam mamy problem. Część z tras powstaje dzięki zaangażowaniu Województwa Małopolskiego, w odpowiednim wysokim…
MŁYNÓWKA KRÓLEWSKA – NAJDŁUŻSZY PARK W POLSCE
Bartłomiej Pawlak W naturze człowieka jest takie coś, że lubimy jak otaczające nas rzeczy są „naj” – najdłuższe, największe, najszybsze, najładniejsze. Ja mam tą przyjemność, że od kilkunastu lat pracuję tuż przy najdłuższym parku w Polsce, a od kilku lat regularnie, prawie codzienne przemierzam go rowerem. Młynówka Królewska, bo to o niej mowa, jest rozciągniętym…
ROWEREM PRZEZ BESKIDZKIE WYSPY
Bartłomiej Pawlak Jeśli ktokolwiek z czytelników miał okazję by z któregoś ze szczytów Beskidu Wyspowego zobaczyć mgłę zalegającą w dolinach i jedynie wierzchołki gór wyłaniające się niczym wyspy z białego morza oparu, ten wie skąd nazwa tych gór oraz w czym tkwi ich piękno. Dla mnie te góry to dodatkowo miejsce, gdzie rokrocznie spędzając wakacje…
Sześć dolin, trzy parki.
Bartłomiej Pawlak Chyba każdy turysta rowerowy i nie tylko ma coś takiego w sobie, że ciągle szuka nowych miejsc, tras, szlaków, widoków i wyzwań. Tu mnie jeszcze nie było, tam bym pojechał, to koniecznie trzeba zobaczyć i tak bez końca. Jednak czasami warto zwolnić, z planem lub bez objechać miejsca, które leżą blisko nas. Mimo,…
Rowerowy Szlak Doliny Karpia
Bartłomiej Pawlak Fajnie jest raz na jakiś czas zrobić sobie prezent, zwłaszcza, jeśli są to twoje urodziny. Zamiast dmuchać świeczki na torcie, dmuchnąłem powietrza w opony i wyruszyłem zrealizować plan, który od dwóch lat miałem na tak zwanej liście priorytetów. Trochę pozycji na rzeczonej liście znajduje się, czekając na swoją kolej. Tym razem wybór padł…
Racławice Transcendentalne – z wizytą w Polskiej Toskanii
Szyszkodar Wojownik jest wrażliwy na każdy aspekt świata zjawisk – wygląd, zapach, dźwięki, dotyk. Podobnie jak prawdziwy artysta, ceniący wszystko, co dzieje się w jego świecie. Jego doświadczenie jest pełne i wyjątkowo żywe. – Chögyam Trungpa „Szambala święta ścieżka wojownika” tłum. Roman Skrzypczak, Robert Sudół Tak się złożyło, że dzień przed wyjazdem na tę wycieczkę…
Zbójnicki Skok – Przełom Dunajca na Rowerze
Bartłomiej Pawlak Ech, te nasze wyjazdowe plany z rowerami w Pieniny. Od kilkunastu lat, ilekroć z wyprzedzeniem jest skrzyknięta ekipa, ustalona trasa, to pogoda lub inne okoliczności torpedują nasze plany. I tym razem nie mogło być inaczej. Próbowałem nie kusić licha i chociaż długo w tajemnicy utrzymywałem cel wyjazdu, to zdało się to na nic….
Mała Holandia – wzdłuż Kanału Łączańskiego
Bartłomiej Pawlak Nie, nie byłem nigdy w Holandii, chociaż jak większość rowerzystów chciałbym kiedyś spróbować tego rowerowego raju. Skąd zatem taki tytuł relacji? W jednym z komentarzy pod naszym filmem ktoś stwierdził, że ta trasa to taka mała Holandia. Po namyśle stwierdziłem, że faktycznie tak może być. Pierwotnie nie planowałem pisania relacji z tej wycieczki,…
Szlakiem drewnianego gotyku
Bartłomiej Pawlak Będąc któregoś razu na Podhalu, przy kościele w Harklowej, moją uwagę przykuła tabliczka “Szlak gotycki”. Pstryknąłem fotkę na zaś i popedałowaliśmy dalej, jako że celem tamtego wyjazdu była pętla wokół Jeziora Czorsztyńskiego. Po jakimś czasie natknąłem się na owo zdjęcie i po wpisaniu hasła w wyszukiwarkę, okazało się, że istotnie, jest taki szlak…
Kurza twarz, jadę obczaić PermaKURturę!
Szyszkodar Sz: A skąd się bierze kury? K: Czy to jest to odwieczne pytanie co było pierwsze, jajko czy kura? Sz: Nie no, to już dawno przestałem sobie zadawać. Jajka były na tym świecie długo zanim pojawiły się kury, przecież już dinozaury się z nich wykluwały. K: To prawda, a zwierzęta, które wywodzą się bezpośrednio…
Z Nowego do Nowego, czyli włoski na nogach na sztorc
Piotr Jaworski-Grzanka Zapowiada się ciepły sierpniowy dzień. Kilka dni lało i zaczynało mi brakować jazdy na rowerze. Skoro tak, to szybka decyzja – jadę! Siadam do komputera i kupuję bilety do Nowego Targu oraz z Nowego Sącza do Krakowa! Tak, to VeloDunajec. Dzwonię do Bartka i dowiaduję się, że tego samego dnia planuje on rodzinną,…
Polako, czyli na luzie, bez spiny bo ci żyłka pęknie.
Szyszkodar „Słusznie, gniewam się śmiertelnie” – powiedział prorok Jonasz do Pana Boga. Czasem rzeczywistość nas przerasta i zaczynamy mocować się z Wielkim Architektem Wszechświata. Wtedy ten zsyła rybę, która nas połyka i trzyma w brzuchu przez trzy dni i trzy noce, aż przestaniemy marudzić. W październiku 2021 byłem mocno przygnębiony codziennością, a po rozmowach z…
No chyba, Przehyba
Bartłomiej Pawlak Są trasy, które szczególnie zapadają nam w pamięci, wracamy do nich wspomnieniami i obiecujemy sobie, że kiedyś tam jeszcze zawitamy. Jedną z takich jest wyprawa z 2018 roku, na którą wybraliśmy się we dwójkę z Emilią. Dlaczego wracam do wycieczki sprzed 4 lat? Z tej oto przyczyny, że w mojej ocenie trasa ta…
Za Siedmioma górami, za siedmioma rzekami – czyli jak pojechałem do Sanoka
Szyszkodar „-Marigold, jak wygląda kraina, z której pochodzisz?– To cudowne, magiczne miejsce! I rosną tam JABŁKA!” Postanowiłem zacząć od fragmentu komiksu „Fibi i Jednorożec” autorstwa Dany Simpson, który miałem ze sobą podczas wycieczki, bo podróżując czułem się jakbym naprawdę dojechał do bajkowej krainy i rzeczywiście rosły tam jabłka. Ale od początku. Pod koniec wakacji mój…
EL POPRADO – przełomem Popradu
Bartłomiej Pawlak Najlepsze wycieczki to takie, o które dzieci dopytują, kiedy tam znowu pojedziemy? Tak właśnie było tym razem. W wakacje Dominik zagadnął mnie: “…a pamiętasz, jak wybraliśmy się we dwóch pociągiem z rowerami? Fajnie by było jeszcze kiedyś to powtórzyć”. No jasne! Jeszcze krótka wymiana zdań: – Miłosz, jedziesz z nami? – A ile…