Bartłomiej Pawlak Tatry. Kto był w nich choć raz, ten do końca życia nosi w sobie tęsknotę za nimi. Czasem głęboko ukrytą, nie do końca zdefiniowaną, przykrytą grubą warstwą kurzu codziennych spraw, ale wystarczy impuls, by dała znać o sobie i wezwała do powrotu. U mnie tym impulsem był prowadzony przez Bartka Solika i Łukasza…