Szyszkodar Cześć, tu Szyszkodar! Pamiętacie jak w artykule „Już nie mogę, chyba mam udar!” pisałem, że mam dobrą kumpelę Agnieszkę z Mnikowa? No więc Aga pisze kiedyś do mnie, że ma takiego znajomego co właśnie pojechał rowerem z Krakowa nad morze. Bałtyckie? – pytam, a ona, że tak, nasze morze. To ja, że to niesamowite…