Skip to content
Menu
Wiatr w Szprychach
  • Strona główna
  • Relacje
  • Rozmowy
  • Różne Różności
  • Kontakt
Wiatr w Szprychach

ROK 2024 W PIGUŁCE

Opublikowano 9 stycznia 20259 stycznia 2025

Bartłomiej Pawlak

Dopiero co witaliśmy szampanem nadejście 2024 roku, a ten już się skończył, przeminął i ustąpił miejsca kolejnemu. Jaki był ten miniony rok? W naszym odczuciu bardzo pozytywny, pracowity oraz intensywny. Przyniósł on nowe wyzwania i satysfakcję, że udało się im sprostać. Do grona redaktorów dołączyli: Roman, Paulina i Przemek, których teksty ukazały się na naszym blogu. Udało się nam wymyślić i przejechać kilka tematycznych wycieczek – część z nich już przekuliśmy w tekst, kolejne są w trakcie pisania. Była kontynuacja projektów z lat poprzednich, pojawiły się też nowe. Liczymy że 2025 rok będzie równie udany, ale na ten temat wypowiemy się za dwanaście miesięcy.

Poniżej wybrane projekty, w które zaangażowaliśmy się w 2023 roku:

  • Nasza współpraca z Ośrodkiem Kultury Kraków – Nowa Huta rozwija się, co nas niezmiernie cieszy. Oprócz rowerowej parady będącej częścią imprezy urodzinowej VeloHuta wspólnie zorganizowaliśmy rodzinny przejazd Małą Pętlą z zadaniami do wykonania. We wrześniu po raz kolejny pokonaliśmy Dużą Pętlę w ramach akcji „Zajrzyj do Huty”. Powstał też tekst o Ośrodku, Nowej Hucie i rowerach.
  • Wzięliśmy udział w opracowaniu 20 tras do aplikacji rowerowej, którą Amistad przygotowywał dla Galerii Krakowskiej. Trasy, których zarys pojawił się w naszych głowach, sprawdziliśmy w terenie, a następnie opisaliśmy. Staraliśmy się tak je ułożyć, żeby pokazać interesujące, ale mało znane miejsca.
  • Ukazał się drukiem przewodnik rowerowy wydany przez Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego, do którego w ubiegłym roku stworzyliśmy propozycje trzech rodzinnych rowerowych tripów po Podhalu. Przewodniki te można było otrzymać między innymi na imprezach z serii Małopolska Tour w Proszowicach oraz na Pustyni Błędowskiej.
  • Na zaproszenie LGD Zielony Wierzchołek Śląska wzięliśmy udział w dwudniowym rajdzie z okazji dziesiątej rocznicy powstania Liswarciańskiego Szlaku Rowerowego.

Na koniec krótkie podsumowanie zamieszczonych w 2024 roku na łamach bloga tekstów:

BLIZNA, ALE NIE NA CIELE

To debiut Romana na blogu. Pierwszy tekst i nawet nie petarda, ale  od razu rakieta. Do tego nie jedna, a dwie – V1 i V2 na dawnym poligonie broni rakietowej III Rzeszy w Bliźnie na Podkarpaciu. To nie wszystko. Jako że wycieczka była dwudniowa, to jej trasa wiodła przez Kolbuszową, Mielec i Przecław, a warte zobaczenia atrakcje Roman skrzętnie opisał.

BLIZNA, ALE NIE NA CIELE

ŚWIĘTA ANNA, GRODKÓW, JEZIORA TURAWSKIE I KRASNALE

To pierwsza część obszernej relacji, a w zasadzie gotowego przepisu na rowerowe wakacje na Opolszczyźnie. Ze względu na ogrom materiału i zdjęć, relacja podzielona jest na 3 części – w tej zaglądnęliśmy na Górę św. Anny, poznaliśmy okolice Grodkowa, z Opola udaliśmy się nad Jeziora Turawskie wraz z pętla dookoła największego z nich. W ramach odskoczni wybraliśmy się pociągiem do Wrocławia w poszukiwaniu krasnali.

ŚWIĘTA ANNA, GRODKÓW, JEZIORA TURAWSKIE I KRASNALE

PRUDNIK, POLSKA CEREKIEW, GÓRY OPAWSKIE, MOSZNA I CZAROWNICE

W drugiej części eksploracji Opolszczyzny zawitaliśmy do Prudnika, przejechaliśmy z Kędzierzyna do Polskiej Cerekwi śladem dawnej linii kolejowej, z Prudnika udaliśmy się na zamek w Mosznej oraz z wykręciliśmy pętlę łączącą Otmuchów i Paczków. Do tego piesza wycieczka w Górach Opawskich z widokami na Biskupią Kopę.

PRUDNIK, POLSKA CEREKIEW, GÓRY OPAWSKIE, MOSZNA I CZAROWNICE

DESZCZOWA NYSA, ODRA W KAJAKU, JEZIORO NYSKIE I OPOLSKIE PAŁACE

Trzecia i ostatnia część relacji z Opolszczyzny. Znajdują się w niej opisy rowerowych wycieczek w postaci pętli wokół Jeziora Nyskiego a także poszukiwania dawnych pałaców w okolicach Krapkowic. Dla urozmaicenia podpowiadamy jak zagospodarować deszczowy czas zwiedzając Nysę, a także polecamy spływ kajakowy dziką Odrą.

DESZCZOWA NYSA, ODRA W KAJAKU, JEZIORO NYSKIE I OPOLSKIE PAŁACE

NOWA HUTA – VELO HUTA

Po wielu podejściach ostatecznie udało się nam namówić Pawła z Ośrodka Kultury Kraków – Nowa Huta na długą rozmowę o działalności Ośrodka, powstaniu szlaku VeloHuta i tym co przez ostatnie lata wokół niego się działo, a także Nowej Hucie jako miejscu do życia.

NOWA HUTA – VELO HUTA

PUSZCZA NIEPOŁOMICKA

Zachęcony bardzo dobrym odbiorem tekstu o Bliźnie i rakietach V1 i V2, Roman zdecydował się napisać kolejny artykuł, pokazując nam, że Puszcza Niepołomicka to nie tylko Droga Królewska i Żubrostrada, ale też wiele mało znanych, a interesujących miejsc wartych odwiedzenia.

PUSZCZA NIEPOŁOMICKA

OPOLSZCZYZNA WIDZIANA Z ROWERU

To podsumowanie naszego tryptyku o wakacjach na Opolszczyźnie – w jednym miejscu zebrane i podlinkowane zostały wszystkie trzy cząstkowe relacje. Dzień po dniu opisaliśmy 15 dni pobytu w Województwie Opolskim, zwiedzania i poznawania regionu na rowerze, pieszo oraz w kajaku.

OPOLSZCZYZNA WIDZIANA Z ROWERU

JEDZIEMY „DO WÓD”, CZYLI TRZY UZDROWISKA

„Szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie jako smakujesz, aż się zepsujesz”  pisał mistrz Kochanowski. My nie czekaliśmy aż się ono popsuje, tylko ruszyliśmy na poszukiwania miejsc, gdzie o zdrowie można zadbać. Uzdrowisko Mateczny, Uzdrowisko Swoszowice oraz Uzdrowisko Kopalnia Soli Wieliczka spięte w pętlę rowerowej wycieczki.

JEDZIEMY „DO WÓD”, CZYLI TRZY UZDROWISKA

LASY RUDZKIE, CYSTERSI I WĄSKOTORÓWKA

Rudy po raz pierwszy odwiedziliśmy podróżując po Opolszczyźnie i tak nam się spodobały, że postanowiliśmy wrócić na całodniową eksplorację okolic. Opactwo w Rudach, przejażdżka koleją wąskotorową oraz fantastyczne leśne dróżki w okolicach Kuźni Raciborskiej zapewniły nam mnóstwo atrakcji i wypełniły dzień od rana do wieczora.

LASY RUDZKIE, CYSTERSI I WĄSKOTORÓWKA

ŚLADAMI FORTÓW TWIERDZY KRAKÓW

Forty, szańce, prochownie, składy, strzelnice, koszary, szpitale, a nawet lotniska – te powstałe w drugiej połowie XIX wieku obiekty wchodziły w skład Twierdzy Kraków. Chcąc objechać cały zewnętrzy ring umocnień, trzeba się liczyć z dystansem przeszło 150 km i kilkudziesięcioma obiektami fortecznymi. My zdecydowaliśmy się na eksplorację kilkunastu fortów położonych na południowym brzegu Wisły i mających chronić Kraków na kierunku wiedeńskim i lwowskim.

ŚLADAMI FORTÓW TWIERDZY KRAKÓW

TRASA TRZECH PRZEŁĘCZY

Creme de la creme jazdy po Beskidzie Wyspowym – podjazdy na przełęcze i zjazdy w doliny przeplatające się naprzemiennie. Najwyższy szczyt, Mogielicę można objechać trasą narciarstwa biegowego, lub w naszym rozszerzonym wariancie pokonując przeszło 60 km i 1200 m w pionie.

TRASA TRZECH PRZEŁĘCZY

PODHALE, SPISZ I PIENINY

To było nasze rowerowe wyzwanie. Start i meta w Nowym Targu, a po drodze Bór na Czerwonem, Przełom Białki, Trybsz, Przełęcz nad Łapszanką, Niedzica, Przełom Dunajca, Krościenko, Hałuszowa, Czorsztyn, Jezioro Czorsztynie i Velo Dunajec. 10 godzin, 125 km i 1100m przewyższenia.

PODHALE, SPISZ I PIENINY

LISWARCIAŃSKI SZLAK ROWEROWY – to już 10 lat!!!

Liswarciańskim Szlakiem Rowerowym po raz pierwszy przejechaliśmy dwa lata wcześniej. Obiecaliśmy sobie, że jeszcze tutaj wrócimy. Okazją ku temu była 10 rocznica powstania LSR i zorganizowany z tej okazji rocznicowy rajd. Ale cóż to był za rajd!!! Dwa dni jazdy, piękna pogoda, zabytki i ciekawe miejsca na trasie okraszone dużą ilością opowiastek oraz historii związanych z mijanymi miejscami.

LISWARCIAŃSKI SZLAK ROWEROWY – to już 10 lat!!!

PUSZCZA DULOWSKA – CHILL I REKREACJA

Kawka, lody, gładkie asfalciki, wypoczynek na wodą, puszczańskie szuterki, średniowieczny zamek, smakowite zapiekanki, ponownie leśne klimaty. Wycieczka po Puszczy Dulowskiej to propozycja w sam raz na upalny dzień, kiedy niezbyt nam się chce iść na rower, ale z drugiej strony szkoda siedzieć w domu.

PUSZCZA DULOWSKA – CHILL I REKREACJA

MAPY – I NA CO TO KOMU?

W erze elektroniki, nawigacji GPS, smartfonowych aplikacji mogłoby się wydawać, że papierowe mapy i przewodniki to archaizm, symbol technologicznego zacofania. Błąd! Nadal cieszą się one dużym wzięciem, mają liczne grono użytkowników. W naszym tekście podeszliśmy do tematu map, jako świadków zmian zachodzących w otoczeniu na przestrzeni kilkudziesięciu lat. Porównaliśmy najaktualniejsze mapy Pienin, Tatr oraz Beskidu Wyspowego z tymi wydanymi lata temu.

MAPY – I NA CO TO KOMU?

TRZY TYSIĄCE W DWA MIESIĄCE

O ile rok rozpoczęliśmy w wystrzałowym stylu, relacją z dawnego poligonu rakietowego, to kończymy go prawdziwą bombą. Przez dwa miesiące wakacji, każdy dzień zaczynaliśmy od sprawdzenia wpisów Pauliny i Przemka, którzy z synem Patrykiem wyruszyli w podróż życia z Polski do Francji. Po ich powrocie do domu zebraliśmy wszystkie wpisy w jednym tekście na blogu, tworząc coś na wzór kroniki podróży.

TRZY TYSIĄCE W DWA MIESIĄCE

☕ WSPÓLNA KAWA ☕

Cieszymy się, że przeczytałaś/eś nasz tekst do samego końca. Jeśli Ci się podobało i stwierdzisz, że warto postawić nam kawę, to będzie nam niezmiernie miło:

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ostatnie wpisy

  • DOLINKI KRAKOWSKIE – JURA NA ROWERZE
  • DOLINA SUCHEJ WODY I HALA GĄSIENICOWA
  • WIERZCHOSŁAWICE I CZTEROLISTNA KONICZYNA

Kontakt

Cześć,

Jeśli jesteś zapaloną rowerzystką/ rowerzystą, lubisz pisać lub robisz piękne zdjęcia, jeśli w jakikolwiek inny sposób tak jak i my pasjonujesz się rowerami NAPISZ DO NAS. Z chęcią opublikujemy twój artykuł, zdjęcia, zrobimy z tobą wywiad lub pojedziemy razem na wycieczkę.

Nasz mail to: wiatrwszprychach@gmail.com

©2025 Wiatr w Szprychach | Powered by SuperbThemes