Bartłomiej Pawlak
Cóż to takiego te parki kieszonkowe? W zamyśle miały to być małe skrawki zieleni, czasami zaniedbane trawniki, które po rewitalizacji będą służyć rekreacji i wypoczynkowi okolicznym mieszkańcom – stąd ich nazwa „Ogrody Krakowian”. Jedna dzielnica – jeden park, czyli docelowo powinno ich powstać 18, chociaż jak się okazało niektóre dzielnice mają 2 a nawet trzy takie parki. Kieszonkowe, bo bardzo małe, nieprzekraczające powierzchni 50 arów. Kiedy dwa, trzy lata temu spotkałem się po raz pierwszy z pomysłem parków kieszonkowych, byłem do pomysłu co najmniej sceptycznie nastawiony. Tym bardziej propozycja Michała, żeby odwiedzić na rowerach wszystkie kieszonkowe parki wzbudziła moją ciekawość – stwierdziłem, że będzie to dobra okazja do sprawdzenia jak założenia mają się do rzeczywistości. Spodziewałem się szybkiej rundki po mieście, bo w końcu ile takich parków mogło powstać? Jakoś nie obiły mi się o uszy informacje o ich otwarciach. O jakież było moje zdziwienie, kiedy na etapie planowania trasy doliczyłem się przeszło 20 (!) parków kieszonkowych. Pewnie będą identyczne jak od stempla? Nic bardziej mylnego! Każdy jest inny, niepowtarzalny, z charakterem i ma swój motyw przewodni. Oczywiście, są pewne stałe elementy małej architektury jak ławki, huśtawki, stojaki na rowery, ale tak wkomponowane w otoczenie, że nie ma mowy o nudzie.
Rower idealnie sprawdził się nam jako środek transportu, ponieważ trzeba było pokonać koło 80 km, żeby zamknąć pętlę spinającą wszystkie Ogrody Krakowian. Zajęło nam to cały dzień. Poniżej prezentujemy kolejne parki w kolejności ich odwiedzania. Mam nadzieję, że po lekturze artykułu zapałacie chęcią do odwiedzenia kilku z nich, lub rozejrzycie się po okolicy i może znajdziecie któryś w pobliżu?
- SKWER PAPCIA CHMIELA – Dz. VII Zwierzyniec – ul. Królowej Jadwigi
Niewielki skrawek terenu w widłach ul. Królowej Jadwigi i Al. Focha wykorzystujący rosnące w centralnym punkcie dorodne drzewa (klony), które zostały obudowane drewnianym podestem z ławkami. Stoliki, i nowe nasadzenia dopełniają wyposażenia parku. Skwerek jest chętnie wykorzystywany po lekcjach przez dzieci z pobliskiej szkoły, dając cień w upalne dni.
- OGRÓD ARTYSTYCZNY – Dz. VII Zwierzyniec – ul. Kraszewskiego
Przytulony do ogrodzenia stadionu Cracovii Skwer Gustawa Holoubka kryje w sobie esy-floresy, krzywe linie alejek i ławek. Tak jakoś artystycznym uzupełnieniem są budki dla ptaków i domki do wymiany książek obłożone kamykami w formie mozaiki.
- PIERWSZY OGRÓD – Dz. VII Zwierzyniec – ul. Prusa/Fałata
Jak sama nazwa wskazuje pierwszy ze zrealizowanych parków. Niepozorny, wciśnięty pomiędzy bloki, ale za to przytulny z altanką, ławkami, stolikami i budkami dla ptaków. Obok siebie rosną zarówno stare drzewa, jak również nowe krzewy i kwiaty.
- OGRÓD KWIETNY – Dz. I Stare Miasto – ul Łobzowska
Od ulicy oddzielony żywopłotem, pachnący rosnącymi w ogromnej ilości różami, pełen również innych kwiatów, z przystrzyżonym trawnikiem i ławkami. Całości dopełniają płytki zatopione w trawniku prowadzące do roślinnego koła fortuny i innych instalacji edukacyjnych.
- OGRÓD LITERACKI – Dz. V Krowodrza – ul. Kronikarza Galla
Nic tylko usiąść i zatopić się w lekturze dzieł mistrzów, na huśtawce w cieniu drzew. Zgrabnie wkomponowany pomiędzy bloki park z motywami literackimi w postaci fragmentów utworów znanych pisarzy. Do tego kwiaty i strefa relaksu z hamakiem z lin. Oczywiście można wymienić się książkami biorąc i zostawiając je w specjalnej budce.
- OGRÓD FILTROWY – Dz. VI Bronowice – ul. Filtrowa
Mały park wydzielony z Młynówki Królewskiej (założenia parkowego ciągnącego się od ATW do Mydlnik). Niewielki, ale zachęcający do relaksu na jednym z kilku hamaków, stary drzewostan uzupełniony młodymi drzewkami, szumiące trawy i trawnik alejką z zatopionymi w trawie płytami zdaje się namawiać do zdjęcia butów i spaceru boso.
- OGRÓD MALWOWY – Dz. VI Bronowice – ul. Balicka
Hen daleko, już prawie w Mydlnikach znaleźliśmy ten ogród, w którym dominują malwy. Na małą architekturę składają się huśtawki w altanie i ławki z drewnianymi stolikami z wyrysowaną planszą dla amatorów szachów i warcabów.
- OGRÓD TRAWIASTY – Dz. IV Prądnik Biały – ul. Jaremy
Ten ogród jest inny niż wszystkie. Nie znajdziemy tu zbyt wielu kwiatów – to królestwo różnego rodzaju traw. To jeden z większych parków. Boisko do koszykówki ma nawierzchnię w kolorze lazurowym, jak również lazurową farbą namalowano kłosy traw na alejkach.
- OGRÓD DĘBOWY – Dz. III Prądnik Czerwony – ul. Celarowska
Centralny punkt tego parku stanowi ogromny dąb, z którym związana jest legenda o mężnym młodzieńcu imieniem Podlewko. A skąd wziął się dąb? Przeczytacie na umieszczonych wokół skweru tabliczkach. Jak na dębowy park przystało alejki są zrobione z drewnianych klocków, a zasiąść można na wielkich żołędziach.
- OGRÓD SIELSKI – Dzielnica XVI Bieńczyce – ul. Wacława Króla
Przenosimy się do Nowej Huty. Mocno nasłoneczniony skwerek z mnóstwem kolorowych kwiatów i placem zabaw dla dzieci, w którym można zobaczyć figurki zwierząt: dzik, baran, koniki. Na wejściu do ogrodu czeka żółciutki rower z kołami oplecionymi bluszczem i tabliczką głoszącą, że park ten jest darem od miasta Insbruck w 70 rocznicę powstania Nowej Huty.
- OGRÓD POLNY – Dz. XV Mistrzejowice – ul. Popielidów
Nastrój niczym na niekoszonej polnej łące. Kwitnące kwiaty wystające ponad wysokie trawy. Na uboczu altany i miejsca, gdzie można spocząć, a dla dzieci batuty do skakania i inne atrakcje. Gdyby nie okoliczne bloki mieszkalne, to można by pomyśleć, że jest się na łące za miastem.
- OGRÓD SĄSIEDZKI – Dz. XVII Wzgórza Krzesławickie – ul. Gustawa Morcinka
Najbardziej wysunięty na północ Krakowa park, położony pomiędzy zalewem, a cegielnią w Zesławicach. Duża łąka, zadaszone huśtawki i ptasia strefa to wyróżniki tego ogrodu. Tuż obok ogrodzony płotkiem jest typowy sąsiedzki ogród będący pod zarządem mieszkańców okolicznych bloków, którzy dbają o niego i samodzielnie go uprawiają.
- OGRÓD PREHISTORYCZNY – Dz. XVII Wzgórza Krzesławickie – ul. Poległych w Krzesławicach
Widzieliśmy zarówno osoby starsze jak i dzieci korzystające z tego parku – jak widać łączy on pokolenia. Centrum tego ogrodu stanowi postać mamuta włochatego służąca najmłodszym jako zjeżdżalnia. Dla dorosłych wystawiona jest wielka przeszklona szafa do booksharingu.
- OGRÓD LIPOWY – Dz. XVIII Nowa Huta – ul. Zachemskiego
Zgodnie z nazwą rosną tu wielkie lipy, pachnące i huczące od roju pszczół szukających składników na miód. Słodki zapach rozleniwił nas i trudno było sobie odmówić chwili wytchnienia wśród pięknych kwiatów koloru ecru zebranych w okrągłe grona. Po prostu miód.
- OGRÓD RELAKSACYJNY – Dz. XIV Czyżyny – ul. Wężyka
Wtopiony pomiędzy dziesięciopiętrowe bloki z wielkiej płyty, z kwiatami w jednolitej, fioletowej kolorystyce mały park. W komplecie są stoły i ławki, żeby było gdzie zażyć relaksu.
- OGRÓD PTASI – Dz. II Grzegórzki – ul. Bobrowskiego
Ptasie budki lęgowe, ptasi informator, ptasie poidełko i ptasie grafiki na elementach infrastruktury parku. Pewnie rano i wieczorem da się w takim miejscu posłuchać ptasich treli wśród drzew i kwiatów tam rosnących. A postawione huśtawki, altany, ławki i hamaki do tego zachęcają.
- OGRÓD MOTYLI – Dz. XIII Podgórze – ul. Dekerta
W tym parku kieszonkowym wszystko jest podporządkowane motylom. Roślinność w postaci kwiatów i trawiastych zarośli, odgrodzenie zielenią od ulicy, a także (to nie żart) domki dla motyli. Oczywiście nie zapomniano o ławkach dla mieszkańców, żeby mieli gdzie usiąść i obserwować kolorowe stworzonka.
- OGRÓD ZAKRĘCONY – Dz. XII Bieżanów-Prokocim – ul. Nad Potokiem
Próżno tutaj szukać prostych linii. Wszystko w miękkich łukach, krągłościach i okręgach. Jedynie koryto biegnącego obok potoku jest w linii prostej. Fajnie skomponowane spirale wysokich traw, wielobarwne kwiaty i alejki na trawniku wyłożone okrągłymi niczym kropki biedronki płytami.
- OGRÓD TECHNOLOGICZNY – Dz. XI Podgórze Duchackie – ul. Witosa/Łużycka
Pośród mnóstwa wielobarwnych róż, nasadzonych nowych drzewek i krzewów widać akcent technologiczny w postaci białych ławek, które w siedziska mają wbudowane panele solarne. Oczywiście w ławkach są też gniazdka, które pozyskaną ze słońca energią pozwalają podładować elektronikę użytkową.
- OGRÓD MATEMATYCZNY – Dz. X Swoszowice – ul. Kłuszyńska
Najbardziej na południe wysunięty z parków kieszonkowych, malutki, ukryty za wysokim żywopłotem vis-a-vis szkoły. Pastelowe kolory instalacji w ogrodzie, ławki, krzesło nauczyciela i parkan pomalowany farbą tablicową sprawiają, że czujemy się jak w klasie na lekcji matematyki, ale takiej miłej, przyjemnej.
- OGRÓD LEŚNY – Dz. IX Łagiewniki-Borek Fałęcki – Pl. Łagiewnicki
To chyba mój ulubiony park kieszonkowy. Gdyby nie kamienice po bokach placu, to byłbym przekonany, że jestem w lesie. Po przekątnej placu idzie alejka spacerowa, po bokach rosną różne gatunki drzew, a pod nimi drewniane figurki grzybów, które żyją w symbiozie z nimi. Dla najmłodszych fikuśne huśtawki z siedziskami w formie chrząszczy czy innych chrabąszczy.
- OGRÓD CHWASTOWY – Dz. XIII Podgórze – ul. Wadowicka
Parki i ogrody to nie tylko wypielęgnowane krzewy i kwitnące kwiaty, to również chwasty próbujące zawłaszczyć sobie przestrzeń, jeśli im na to pozwolimy. Ten park jest symboliczny w swoim położeniu – pamiętajmy, takim chwastem na miejskiej tkance może być hałaśliwa, zakorkowana ulica, czy tony betonu, szkła i stali dominujące nad okolicą.
- OGRÓD MAGICZNY – Dz. VIII Dębniki – ul. Skwerowa
Pan Twardowski, gwiazdki, księżyce, krzywe zwierciadła, a nade wszystko rabaty z ziołami i podanymi przypadłościami, które leczą. Alchemia? A może magia? Ogród jest magiczny, więc może wszystkiego po trochu? Nawet siedziska są jakieś takie czarodziejskie.
Mam nadzieję, że nasza podróż przez te niesamowite Ogrody Krakowian, kieszonkowej wielkości parki spodobała się również Wam. Razem z Michałem wróciliśmy oszołomieni mnóstwem kolorów, zapachów, faktur i tekstur. Skoro tak wybitnie się one udały, to z niecierpliwością czekamy na następne. Niech nasza rowerowa trasa się rozrasta, chętnie będziemy dokładali kolejne punkty na mapie. A dla Zarządu Zieleni Miejskiej, który jest pomysłodawcą, realizatorem i opiekunem wystawiamy ocenę celującą. Będziemy też bacznie obserwować w kolejnych latach, jak te parki wyglądają. Prosimy, doglądajcie ich i pielęgnujcie ku pożytkowi i uciesze mieszkańców Krakowa.
GPX – POBIERZ I ROZPAKUJ
Zachwycona jestem pomysłem odwiedzenia ogrodów kieszonkowych. Piękne zdjęcia. Zachęcający artykuł do ruszenia na wycieczkę. Dzięki.
Bardzo nam miło czytać taką recenzję, dziękujemy. Już niedługo na blogu pojawią się kolejne pomysły na zwiedzanie ciekawych miejsc w Krakowie i okolicach.
ależ fajny, pozytywny wpis. Gratuluję!
Dziękujemy za miłe słowa. Te parki pełne są pozytywnej energii, kreatywności i fajnych pomysłów. Każdy inny i niepowtarzalny, idealnie wpasowany w przestrzeń gdzie się znajduje.